DLA KOGO?

- dla neurowyjątkowych dzieci, w tym dla dzieci bez diagnozy
- z mózgowym porażeniem dziecięcym, w tym z hemiplegią, diplegią, porażeniem czterokończynowym
- z padaczką
- z wadami genetycznymi
- z zaburzeniami napięcia mięśniowego i kontroli głowy, przełykania
- z autyzmem, zespołem Aspergera i niepełnosprawnością sprzężoną
- z wadami postawy

O METODZIE:

Zajęcia prowadzone są w oparciu o metodę Feldenkraisa – od nazwiska jej twórcy Moshe Feldenkraisa – oraz Movement Lesson, będącą twórczym rozwinięciem metody Feldenkraisa dokonanym przez Michelle Turner z USA. Oba podejścia są neurorozwojowe. Wykorzystują neuroplastyczność mózgu oraz mechanizmy bezwysiłkowego spontanicznego uczenia się.

Są to lekcje ruchowe, podczas których dziecko uczy się (*nie chodzi tu o naukę w sensie szkolnym: przez intelekt, myślenie abstrakcyjne czy wnioskowanie) i zdobywa kompetencje kluczowe dla budowania i poszerzania swojego repertuaru ruchowego. Mowa tu o wykorzystaniu transferu wagi zamiast ruchów opartych o mięśnie (które jako wtórne często „kodują” wysiłkowe i pasożytnicze wzorce ruchowe), rotacji i ruchów spiralnych do przeciwstawiania się sile grawitacji, umiejętności przekraczania linii środka nie tylko w sensie globalnym, ale także na poziomie poszczególnych kości, ścięgien, mięśni i powięzi.

Pracujemy na mikroruchach, powoli i bezwysiłkowo, bo to z mikroruchu bierze swój początek makroruch. Takie podejście pozwala na wyeliminowanie przetrwałych wzorców ruchowych, niekoniecznie dla dziecka korzystnych i stworzenie kontekstu dla przejawienia się nowych – bardziej zoptymalizowanych.
Prowadzący zajęcia w swojej pracy wykorzystuje przede wszystkim dotyk [ruch] z rotacją. Dotyk, który jest ruchem, ruchem funkcjonalnym, spiralnym. Nie jest to dotyk punktowy, uciskowy, ograniczający, krępujący, narzucający, a taki, który podąża za dzieckiem i jego tempem, wprowadzając funkcjonalny ruch do systemu dziecka i czekając (!) na odpowiedź systemu dziecka, dający mu przestrzeń i czas na odpowiedź, i bardzo delikatny. Im delikatniejszy, tym mocniej działa.

Dziecko po zajęciach może odczuwać odprężenie i lekkość, być zrelaksowane, ale nie jest to główny cel lekcji. Służy ona resetowi „nawykowych ustawień” oraz reedukacji systemu nerwowego i pobudzeniu jego naturalnej zdolności do samoregulacji.
Indywidualna praca z dzieckiem koncentruje się na konkretnej funkcji, której dziecko w danym momencie najbardziej potrzebuje (np. kontrolowanie głowy, obracanie się z brzucha na plecy, pełzanie, raczkowanie, chodzenie, stanie) z poszanowaniem etapu, na którym dziecko jest obecnie, tego, kim jest i wszystkiego, co udało mu się dotychczas osiągnąć, nawet jeśli jest to „tylko” oddychanie.
Lekcje na ogół odbywają się na stole do masażu, ale także na stojąco i na siedząco. Dziecko jest w ubraniu. Podczas lekcji może bawić się, oglądać bajki, a nawet spać. Nie obniża to efektywności lekcji, często wręcz przeciwnie.